Joe Biden przewodził rozmowie telefonicznej pięciu państw. W tej sprawie wydano wspólny komunikat opublikowany przez Biały Dom.

"Wezwaliśmy Iran do ustąpienia z ciągłych gróźb ataku militarnego na Izrael i omówiliśmy poważne konsekwencje dla bezpieczeństwa regionalnego, gdyby doszło do takiej sytuacji" - napisano w oświadczeniu.

Przywódcy wyrazili również poparcie dla trwających wysiłków na rzecz osiągnięcia zawieszenia broni i uwolnienia zakładników w Gazie. Stany Zjednoczone i ich sojusznicy nadal apelują o zawieszenie broni, podczas gdy Izrael przewiduje możliwe działania odwetowe ze strony Iranu lub Hezbollahu po licznych zabójstwach czołowych przywódców Hamasu i Hezbollahu w ostatnich dniach.

Według Stanów Zjednoczonych, atak odwetowy Iranu i jego pełnomocników przeciwko Izraelowi może zostać przeprowadzony w tym tygodniu.

- Dzielimy się naszymi ustaleniami, kiedy taki atak jest spodziewany. Przyglądamy się temu z bliska - powiedział reporterom rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby.

Z tego powodu Amerykanie wysyłają okręt podwodny USS Georgia z pociskami kierowanymi na Bliski Wschód i przyspieszają przybycie grupy uderzeniowej lotniskowców do tego regionu.