W Głogowie już teraz przekroczone są stany alarmowe. Jak mówi zastępca dyrektora Centrum Hydrologicznej Osłony Kraju IMGW Grzegorz Walijewski, maksymalne wezbranie może wynieść siedem metrów i pięć centymetrów, a spodziewane jest jutro około 14.

#IMGWlive 09:35|21.09.24

▶W Malczycach kulminacja fali wezbraniowej
▶W Ścinawie kulminacja spodziewana jest dziś od godzin popołudniowych.https://t.co/xzxBzMFqbn pic.twitter.com/of0dVfPAJ5

— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) September 21, 2024

- Ta kulminacja może występować do poniedziałku do godzin przedpołudniowych. Natomiast stan alarmowy może jeszcze utrzymywać się przez kilka dób - zapowiada Grzegorz Walijewski.

Jak podkreśla, w Głogowie fala powodziowa będzie szczególnie groźna.

- Wezbranie w tym mieście będzie bardzo bliskie rekordu z 1997 roku, które wyniosło 712 centymetrów - mówi hydrolog.

Kolejnym zagrożonym powodzią miastem będzie Nowa Sól w województwie lubuskim.Tam fala powodziowa dotrze w poniedziałek rano i wyniesie około sześciu metrów i siedemdziesięciu centymetrów.

IMGW informuje, że dziś przed południem fala powodziowa dotarła do Ścinawy na Dolnym Śląsku i wyniosła około sześciu i pół metra. Stan alarmowy na tamtejszej stacji jest przekroczony o 2,5 metra.

Wcześniej maksymalne wezbranie zanotowano w miejscowości Malczyce i wyniosło osiem metrów, co oznacza, że stan alarmowy został przekroczony o 3,5 metra.

Natomiast wczoraj w Brzegu Dolnym fala powodziowa mierzyła około dziewięciu i pół metra. Tam tak bardzo wysoki stan Odry będzie się utrzymywał jeszcze przez kilka godzin.