Komentatorzy zwracają uwagę, że Leon XIV, witając się z wiernymi zaraz po wyborze, miał na sobie karmazynową pelerynkę, tak zwany mucet - symbol papieskiej władzy. Papież Franciszek na tę okazję pojawił się w białej sutannie ze srebrnym krzyżem na piersiach. Krzyż Leona XIV jest ze złota.

Wszystkie włoskie media wskazują, że w sobotę, odwiedzając sanktuarium w Genazzano, Leon XIV przyjechał eleganckim, granatowym, dużym vanem. Franciszek podróżował fiatem 500, fordem focusem albo pandą. Poza tym wszystko wskazuje na to, że Leon XIV zamieszka w papieskim apartamencie w Pałacu Apostolskim. Franciszek mieszkał w watykańskim hotelu - Domu świętej Marty.

- Nie znaczy to, że Leon XIV lubi luksusy, ale jego pontyfikat będzie miał inny, bardziej uroczysty charakter - skomentowała „Corriere della Sera”.