Jak mówi podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Anita Sowińska, to minimum określone w ustawie i jest to obowiązek operatorów systemu.

- Zdajemy sobie sprawę, że to nie będzie wystarczające, dlatego zachęcamy operatorów, ale też przede wszystkim małe sklepy do tego, żeby włączały się w systemy zbiórki i to się dzieje - powiedziała.

Prezes Polskiego Systemu Kaucyjnego Jakub Ogórek wyjaśnia, że w kwestii zapewnienia przynajmniej jednego punktu operatorzy systemu współpracują ze sobą.

- Nie ma sensu, żeby w małej gminie nagle było siedem punktów zbiórki siedmiu operatorów. Jeżeli będą takie gminy, to mamy elektroniczną mapę, którą konstruujemy, widzimy, że te sklepy się tam pojawiają. Jak będziemy widzieli, że w którejś gminie brakuje, to się skrzykniemy razem z innymi operatorami - zapowiedział.

Jak wynika z badania IBRiS przeprowadzonego na zlecenie Clear Communication Group, 47 proc. ankietowanych deklaruje, że wie, jak będzie działał system kaucyjny. Kolejne 25 proc. słyszało o systemie, ale nie zna szczegółów. Z tematem wprowadzenia systemu nie zetknęła się jednak ponad 1/4 badanych.

Edycja tekstu: Jacek Rujna