Europejska Agencja Kosmiczna rozpoczęła nowy projekt obserwacji uderzeń meteoroidów i asteroid w powierzchnię Księżyca. Pozwoli on lepiej ocenić zagrożenia ze strony małych obiektów bliskich Ziemi i usprawnić działania w dziedzinie obrony planetarnej – podkreślają eksperci.
Europejska Agencja Kosmiczna poinformowała o uruchomieniu programu NELIOTA-III (Near-Earth object Lunar Impacts and Optical TrAnsients), który przez kolejne trzy lata będzie rejestrował krótkie błyski powstające, gdy w powierzchnię Księżyca uderzają meteoroidy i asteroidy.
To kolejna kampania programu NELIOTA, uruchomionego w 2017 roku.
Ponieważ Księżyc nie ma atmosfery, nawet niewielkie obiekty zostawiają po sobie widoczne ślady świetlne – wyjaśniają naukowcy. Tymczasem wielu z tych obiektów nie dałoby się wykryć w przestrzeni.
Analiza jasności i temperatury błysków związanych z uderzeniami dostarcza natomiast cennych informacji o rozmiarach, masie i energii uderzających ciał. Obserwacje prowadzone są w obserwatorium umieszczonym w Kryoneri w Grecji.
Jest to teleskop o średnicy 1,2 metra, wyposażony w dwie szybkie kamery kolorowe. Oprogramowanie obserwatorium automatycznie wykrywa i weryfikuje potencjalne błyski, a dane trafiają do centralnej bazy.
W nowej edycji projektu powstanie ogólnodostępna baza Lunar Impact Flash, z której będą mogli korzystać naukowcy z całego świata.
Eksperci ESA donoszą już o pierwszych wynikach prowadzonych w ramach programu obserwacji. W ciągu czterech sierpniowych nocy zarejestrowano pięć błysków, z których jeden został potwierdzony przez dwa niezależne czujniki.
- Projekt, dzięki unikalnej zdolności do estymacji temperatur błysków przy użyciu największego teleskopu dedykowanego takim obserwacjom, stawia Europę w awangardzie badań meteoroidowych i obrony planetarnej – podkreśla dr Alexis Liakos z Narodowego Obserwatorium w Atenach.
Projekt finansowany jest z programu Horyzont Europa i koordynowany przez Europejską Agencję Kosmiczną we współpracy z greckimi partnerami.
Edycja tekstu: Jacek Rujna
To kolejna kampania programu NELIOTA, uruchomionego w 2017 roku.
Ponieważ Księżyc nie ma atmosfery, nawet niewielkie obiekty zostawiają po sobie widoczne ślady świetlne – wyjaśniają naukowcy. Tymczasem wielu z tych obiektów nie dałoby się wykryć w przestrzeni.
Analiza jasności i temperatury błysków związanych z uderzeniami dostarcza natomiast cennych informacji o rozmiarach, masie i energii uderzających ciał. Obserwacje prowadzone są w obserwatorium umieszczonym w Kryoneri w Grecji.
Jest to teleskop o średnicy 1,2 metra, wyposażony w dwie szybkie kamery kolorowe. Oprogramowanie obserwatorium automatycznie wykrywa i weryfikuje potencjalne błyski, a dane trafiają do centralnej bazy.
W nowej edycji projektu powstanie ogólnodostępna baza Lunar Impact Flash, z której będą mogli korzystać naukowcy z całego świata.
Eksperci ESA donoszą już o pierwszych wynikach prowadzonych w ramach programu obserwacji. W ciągu czterech sierpniowych nocy zarejestrowano pięć błysków, z których jeden został potwierdzony przez dwa niezależne czujniki.
- Projekt, dzięki unikalnej zdolności do estymacji temperatur błysków przy użyciu największego teleskopu dedykowanego takim obserwacjom, stawia Europę w awangardzie badań meteoroidowych i obrony planetarnej – podkreśla dr Alexis Liakos z Narodowego Obserwatorium w Atenach.
Projekt finansowany jest z programu Horyzont Europa i koordynowany przez Europejską Agencję Kosmiczną we współpracy z greckimi partnerami.
Edycja tekstu: Jacek Rujna


Radio Szczecin