Zawarte w ustawie rozwiązania mają chronić zarówno klientów, jak i inwestorów.

Premier Donald Tusk powiedział, że w rejestrze działalności w zakresie walut wirtualnych figuruje ponad 100 podmiotów, które bezpośrednio są związane z Rosją, z Białorusią i państwami dawnego Związku Sowieckiego.

"To jest taki dzwonek alarmowy. Musimy tak zupełnie elementarnie, bez psucia komukolwiek interesów - mówię o zwykłych inwestorach - zadbać o bezpieczeństwo państwa i obywateli w tej kwestii" - podkreślał.

Donald Tusk wyraził nadzieję, że prezydent zmienił zdanie w sprawie tej ustawy. Podkreślił, że Karol Nawrocki może otrzymać szczegółowe informacje, którymi dysponują polskie służby i prokuratura, a których nie można podawać do publicznej wiadomości. Teraz ustawa trafi do Sejmu.

"Projekt ważny i pilny" - mówił rzecznik rządu Adam Szłapka: "Zależy nam na tym, żeby ta ustawa jak najszybciej była podpisana. To jest ważne z punktu widzenia też naszego bezpieczeństwa".

Prezydent i jego ministrowie ustawę krytykują. Uważają, że wprowadza rozwiązania nadmierne i nieproporcjonalne.

Autorka edycji: Joanna Chajdas