Szef MSWiA podkreślił, że rozmowy w sprawie jego uwolnienia cały czas trwają.

- Wiadomo, że Andrzej Poczobut jest osobą, która jest niejako w centrum tych represji Łukaszenki, ale nie zmienia to faktu, że nasz MSZ zrobi wszystko, aby Andrzej Poczobut wrócił do Polski, aby był wolny - mówi Kierwiński.

Tuż przed uwolnieniem więźniów, Stany Zjednoczone, które negocjowały z Aleksandrem Łukaszenką, zniosły sankcje na potas z Białorusi. Minister Marcin Kierwiński mówił, że to nie jest dobra informacja.

- Te sankcje na wyroby azotowe wprowadzone pięć lat temu, to był taki mocny sygnał cywilizowanego świata, że nie godzi się na to, co wyprawia Łukaszenka. Szkoda, że teraz stany się z tego tak wycofują - dodaje Kierwiński.

Białoruski reżim uwolnił 123 więźniów politycznych. Jest wśród nich laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki, a także działacze białoruskiej opozycji i obcokrajowcy przetrzymywani jako zakładnicy Aleksandra Łukaszenki. Wśród uwolnionych jest Polak - Roman Gałuza, a także obywatele Australii, Włoch, Ukrainy i innych krajów. 114 uwolnionych na Białorusi więźniów pojechało na Ukrainę, w tym Maryja Kalesnikawa, członkini sztabu byłego kandydata na prezydenta Wiktara Babaryki.

Edycja tekstu: Kamila Kozioł