W ciągu dekady liczba tych małżeństw zmalała o prawie połowę - tak wynika z danych rocznika statystycznego Instytutu Statystyki Kościoła. To pokazuje zmianę kulturową - mówi szef Instytutu Marcin Jewdokimow.

- Po prostu liczba małżeństw spada, ale jednocześnie proporcja sakramentów małżeństwa do małżeństw w ogóle również zaczyna się zmieniać. Obecnie mniej więcej połowa małżeństw, które są zawierane, są małżeństwami sakramentalnymi - powiedział Jewdokimow.

Jak podkreślano, spadek liczby małżeństw sakramentalnych wynika z dużego napływu osób z Ukrainy, które częściej łączą się w związki cywilne.

Spadająca co roku liczba zawieranych małżeństw w Kościele wymaga troski duszpasterskiej - podaje prof. Krzysztof Koseła, przewodniczący Rady Naukowej ISKK i przytacza dane z 2014 roku, kiedy śluby cywilne stanowiły 30 procent.

- Te trendy światowe Polski nie omijają. Ludzie wybierają wygodę, a nie misję wychowywania dzieci. Dzieci są po prostu niewygodne. Związki sformalizowane, gdzie tam się składa solenne obietnice, są niewygodne - dodaje prof. Koseła.

Z danych przedstawionych w roczniku statystycznym wynika również, że w ubiegłym roku udzielono prawie 250 tysięcy chrztów - to o 7 i pół procent mniej niż w 2023 roku.

87 procent dzieci do pierwszego roku życia zostało ochrzczonych. Według rocznika 77 procent uczniów w roku szkolnym 2024/ 2025 uczęszcza na religię w szkole. To o procent mniej niż w roku 2023. Dane są różne w zależności od diecezji. W diecezjach tarnowskiej, przemyskiej i pielplińskiej ponad 90 procent uczniów korzysta ze szkolnej katechezy. O pół procent wzrosła liczba osób uczęszczających na niedzielne msze i także ponad pół procent wzrosła liczba przystępujących do Komunii.