Przywódcy europejskich państw zdecydowali o wsparciu finansowym dla Ukrainy w kwocie 90 miliardów euro na najbliższe dwa lata. - To był ważny moment na tę wizytę - uważa poseł Parlamentu Europejskiego Andrzej Halicki z Koalicji Obywatelskiej. - Bardzo jasny, jednoznaczny komunikat pełnego wsparcia, ale też ważne, że inne elementy zostały zadeklarowane przez prezydenta Żeleńskiego, zrozumienie też dla kwestii historycznych, ekshumacyjnych.

Z deklaracji dotyczących wydarzeń historycznych zadowolony jest Paweł Jabłoński z Prawa i Sprawiedliwości. Zastanawia się jednak, czy zostaną one zrealizowane.

- Deklaracji padało już w przyszłości wiele, teraz trzeba patrzeć na ręce stronie ukraińskiej, czy dotrzyma słowa. Mam nadzieję, że tutaj rząd będzie stał murem za prezydentem Nawrockim w kwestii na przykład doprowadzenia do ekshumacji - podkreśla Jabłoński.

Według Konfederacji, która w dniu wizyty Zełenskiego w Polsce zorganizowała protest przed Sejmem, zabrakło konkretów. Politycy tego ugrupowania oczekują realnej wdzięczności ze strony Ukraińców.

Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski