Wizytę w Nowym Jorku Mateusz Morawiecki rozpoczął od Wall Street. Premier zwiedził siedzibę amerykańskiej giełdy, na której polska flaga powiewała obok amerykańskiej. Następnie specjalnym przyciskiem uruchomił dzwonek, otwierając w ten sposób czwartkową sesję notowań.

Podczas spotkania z dziennikarzami premier podkreślał niedawny sukces naszego kraju, jakim było uznanie Polski przez agencję FTSE Russell za kraj rozwinięty. - Tutaj na giełdzie uzyskuję potwierdzenie, że Polska jest traktowana jak państwo bardzo szybko rozwijające się gospodarczo, państwo ogromnych nadziei, które daje wspaniałe perspektywy rozwoju - mówił Mateusz Morawiecki.

Podczas późniejszego wystąpienia na konferencji "Dzień polskiego biznesu w Nowym Jorku" premier wyraził przekonanie, że Polska będzie piąć się w rankingu zamożności. - W roku 2019 powinniśmy wyprzedzić Portugalię pod względem produktu krajowego na głowę mieszkańca. Wyprzedziliśmy już Grecję i będziemy na drodze do wyprzedzenia Włoch w ciągu następnych 5-10 lat - mówił szef rządu.

Premier Morawiecki udzielił także wywiadu telewizji CNN International, a na zakończenie pobytu w Nowym Jorku spotkał się z szefami największych amerykańskich firm i instytucji finansowych.