Bez ławek, tablic, dzwonków i sztywnego planu lekcji. Za to w domowym zaciszu, pod okiem rodziców, z tempie i metodami, najodpowiedniejszymi dla dziecka. Edukacja domowa, czyli homeschooling na świecie znana i praktykowana od dawna, w Polsce możliwa jest od początku lat 90-tych.
To rodzice najczęściej podejmują się kształcenia swojego potomstwa. I nie dlatego, że ich dzieci cierpią na braki lub deficyty, lub mają trudności w uczeniu się. Wręcz przeciwnie, uważają oni, że nauka w domu da lepsze efekty niż w szkole, która nie skupia się na dobru dziecka, tylko na realizacji programu.
Ale nie brakuje też krytyków takiego sposobu edukacji. Najczęściej wskazują na to, że dziecku brakuje kontaktu z rówieśnikami, nie uczy się zachowań społecznych i działania w grupie. Co sądzą o tym szczecinianie – zapytała nasza reporterka.
To rodzice najczęściej podejmują się kształcenia swojego potomstwa. I nie dlatego, że ich dzieci cierpią na braki lub deficyty, lub mają trudności w uczeniu się. Wręcz przeciwnie, uważają oni, że nauka w domu da lepsze efekty niż w szkole, która nie skupia się na dobru dziecka, tylko na realizacji programu.
Ale nie brakuje też krytyków takiego sposobu edukacji. Najczęściej wskazują na to, że dziecku brakuje kontaktu z rówieśnikami, nie uczy się zachowań społecznych i działania w grupie. Co sądzą o tym szczecinianie – zapytała nasza reporterka.