Zbyt wiele nieuzasadnionych kontroli, wymagania dotyczące dodatkowych dokumentów i certyfikatów, utrudniony dostęp do informacji – na takie utrudnienia w prowadzeniu działalności gospodarczej w krajach Unii Europejskiej skarżą się polscy przedsiębiorcy.

Ministerstwo Rozwoju opublikowało właśnie „Czarną księgę barier, na które polskie firmy natykają się w krajach Unii Europejskiej”. Na podane adresy mejlowe przedsiębiorcy mogą tez przesyłać swoje uwagi lub opisy sytuacji, które im się przydarzyły. Ogłaszając "Czarną księgę" resort rozwoju rozpoczyna konsultacje, których konkluzje zostaną przekazane unijnemu komisarzowi ds. rynku wewnętrznemu – Thierry Bretonowi.

Polskie firmy w niektórych branżach wyrosły na poważną konkurencję dla przedsiębiorstw w państwach Wspólnoty. Dobrym przykładem są tu polscy przewoźnicy, którzy zdominowali w Europie przewozy towarów. Od kilku lat toczą się więc spory między Polską a innymi krajami np. w sprawie wynagrodzeń dla pracowników delegowanych. Bo takimi właśnie są polscy kierowcy.

W ostatnich dniach natomiast z Francji dochodzą informacje o zmasowanych kontrolach w polskich firmach. Przedsiębiorcy skarżą się, że są namawiani by przenosić działalność do tego kraju.