Szczegółów firma na razie nie chce ujawniać.

- Według szacunków, do 2015 roku w Europie w sektorze nowych technologii powstanie ponad milion miejsc pracy - powiedział Olaf Krynicki z biura prasowego Samsung Polska.

Dlatego koncern chce kształcić zdolnych ludzi, planuje utworzyć sieć tzw. instytutów technologicznych na polskich uczelniach. - Będziemy wykorzystywali naszych bardzo mądrych ludzi do tego, by przekazywali wiedzę studentom. Absolwenci tych instytutów będą otrzymywali stosowne certyfikaty ukończenia sygnowane przez firmę Samsung. Najlepszym studentom zaproponujemy pracę - dodał Krynicki.

Liczba miejsc i ofert pracy nie jest jeszcze znana, ale rzecznik ZUT-u Stanisław Heropolitański mówi o współpracy na dużą skalę. - W tej współpracy na pewno będą uczestniczyć wydziały: elektryczny i informatyki. Prace są bardzo intensywne i to wszystko, co mogę dziś zdradzić. W czerwcu będziemy mogli powiedzieć więcej albo prawie wszystko - zapewnia Heropolitański.

Dziekan Wydziału Zarządzania i Ekonomiki Usług Uniwersytetu Szczecińskiego Piotr Niedzielski powiedział, że o współpracę zabiegają m.in. jego wydział czy Wydział Informatyki. Jego zdaniem to realne, by Samsung zaczął uczyć studentów od nowego roku akademickiego, czyli od października.

- Na razie, poza szkoleniem studentów, koncern nie planuje inwestować w regionie - ocenia marszałek województwa Olgierd Geblewicz, który spotkał się z szefostwem polskiego oddziału firmy. - Być może w kolejnych krokach uda się nakłonić firmę do określonych inwestycji, ale na razie ja nie znam takich deklaracji.

Samsung ma w Polsce cztery centra badawcze. Olaf Krynicki nie potwierdził ani nie zaprzeczył, że kolejne mogłoby powstać w Szczecinie.

O współpracy Samsunga z uczelniami poinformował na naszej antenie poseł SLD Grzegorz Napieralski. Więcej o tym projekcie w magazynie Wszystko na Gorąco, po 15.