Radio Szczecin
![W programie pobytu dzieci mają zajęcia integracyjne, warsztaty bębniarskie, cyrkowe czy wyjazd nad morze i do aquaparku. Przyznają, że to dla nich wyjątkowe wakacje. Fot. Mariusz Niedźwiecki [Radio Szczecin]](serwis_informacyjny/pliki/2014/2014-07-23_1406093281.jpg)
W programie pobytu dzieci mają zajęcia integracyjne, warsztaty bębniarskie, cyrkowe czy wyjazd nad morze i do aquaparku. Przyznają, że to dla nich wyjątkowe wakacje. Fot. Mariusz Niedźwiecki [Radio Szczecin]
Dzieci z Ukrainy i Białorusi spędzają wakacje w Trzebieży nad Zalewem Szczecińskim. Na zaproszenie Gminy Police, na dwa tygodnie, z miast partnerskich, Nowego Rozdołu i Radowa przyjechało prawie 40 dzieciaków.
W programie pobytu mają zajęcia integracyjne, warsztaty bębniarskie, cyrkowe czy wyjazd nad morze i do aquaparku. Przyznają, że to dla nich wyjątkowe wakacje.
- Tu jest bardzo pięknie, jest morze, basen - wszystko. Jesteśmy szczęśliwi, że możemy tu odpocząć, jest słońce, ciepło - mówi jedna z dziewczynek.
Za cały pobyt płaci gmina Police. To bardzo miły gest - mówi pani Oksana, opiekunka z Ukrainy.
- Jest nam bardzo przyjemnie, że nas tutaj chcą i przyjmują na takim wysokim poziomie - mówi pani Oksana.
Nauczycielka przyznaje, że dla dzieci to czas, żeby odetchnąć od trudnej sytuacji w ich kraju.
- Dzieci mają kilka chwil, żeby odpocząć od tych negatywnych, ciężkich chwil, które możemy obserwować w telewizji - wyjaśnia pani Oksana.
Do domów uczniowie z Białorusi i Ukrainy wrócą 30. lipca. W planach są kolejne wizyty.
- Tu jest bardzo pięknie, jest morze, basen - wszystko. Jesteśmy szczęśliwi, że możemy tu odpocząć, jest słońce, ciepło - mówi jedna z dziewczynek.
Za cały pobyt płaci gmina Police. To bardzo miły gest - mówi pani Oksana, opiekunka z Ukrainy.
- Jest nam bardzo przyjemnie, że nas tutaj chcą i przyjmują na takim wysokim poziomie - mówi pani Oksana.
Nauczycielka przyznaje, że dla dzieci to czas, żeby odetchnąć od trudnej sytuacji w ich kraju.
- Dzieci mają kilka chwil, żeby odpocząć od tych negatywnych, ciężkich chwil, które możemy obserwować w telewizji - wyjaśnia pani Oksana.
Do domów uczniowie z Białorusi i Ukrainy wrócą 30. lipca. W planach są kolejne wizyty.
