Janka z rodziną mieszka w Szczecinie od kilku miesięcy. - Przyjechaliśmy tutaj z Krymu. Powoli uczę się języka polskiego - przyznaje dziewczynka.

W zajęciach w Teatrze Lalek Pleciuga bierze udział również Paweł z Równego na Wołyniu.

- Wyjechaliśmy z Równego o 5 rano. Do Szczecina dotarliśmy o godz. 22 - opowiada Paweł. - Bardzo mi się tutaj podoba. Poznałem wielu miłych ludzi.

Podczas warsztatów powstanie przedstawienie oparte na tradycji Nocy Kupały. - Chcemy wystawić spektakl przedstawiający Noc Świętojańską, czyli to przenikanie się kultur słowiańskich: naszej i ukraińskiej - mówi opiekunka dzieci Grażyna Wojtczak.

Powarsztatowe przedstawienie zostanie pokazane za dwa tygodnie w Szczecinie i w Stepnicy.