Radio Szczecin
![Jeżeli wygram wybory, będę pukał do drzwi premiera w Warszawie, aby zdobyć pieniądze na rozwój miasta - zapowiada kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Szczecina Artur Szałabawka. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin]](serwis_informacyjny/pliki/2014/2014-09-10_1410331341.jpg)
Jeżeli wygram wybory, będę pukał do drzwi premiera w Warszawie, aby zdobyć pieniądze na rozwój miasta - zapowiada kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Szczecina Artur Szałabawka. Fot. Piotr Kołodziejski [Radio Szczecin]
Jeżeli wygram wybory, będę pukał do drzwi premiera w Warszawie, aby zdobyć pieniądze na rozwój miasta - zapowiada kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Szczecina Artur Szałabawka.
Gość "Rozmów pod krawatem" podkreśla, że rząd PO nie zrealizował swoich obietnic, na przykład 200 milionów złotych, o których mówił Donald Tusk po upadku Stoczni Szczecińskiej.
Kandydat PiS-u mówił o programie m.in. 300 milionach złotych na inwestycje. Artur Szałabawka uważa, że Szczecin powinien dostawać więcej z budżetu państwa. Pytany, czy obecny prezydent Piotr Krzystek, którego PiS popierało przez ostatnie cztery lata, nie radził sobie w rozmowach w Warszawie, odpowiedział.
- Myślę, że jest niedogadany z rządem Platformy Obywatelskiej i urzędem marszałkowskim. Czas mija szybko, za rok są wybory parlamentarne i poruszane tu kwestie omawiam z przyszłym rządem Prawa i Sprawiedliwości. Bardzo liczę na to, że taki rząd powstanie. Wtedy będzie dużo łatwiej uzyskać dobre propozycje - uważa Szałabawka.
Kandydat PiS-u na prezydenta Szczecina w listopadowych wyborach zapewnia publicznie, że już rozmawia z politykami jego partii w Warszawie o wsparciu miasta, o ile partia wygra wybory i utworzy rząd.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.
Kandydat PiS-u mówił o programie m.in. 300 milionach złotych na inwestycje. Artur Szałabawka uważa, że Szczecin powinien dostawać więcej z budżetu państwa. Pytany, czy obecny prezydent Piotr Krzystek, którego PiS popierało przez ostatnie cztery lata, nie radził sobie w rozmowach w Warszawie, odpowiedział.
- Myślę, że jest niedogadany z rządem Platformy Obywatelskiej i urzędem marszałkowskim. Czas mija szybko, za rok są wybory parlamentarne i poruszane tu kwestie omawiam z przyszłym rządem Prawa i Sprawiedliwości. Bardzo liczę na to, że taki rząd powstanie. Wtedy będzie dużo łatwiej uzyskać dobre propozycje - uważa Szałabawka.
Kandydat PiS-u na prezydenta Szczecina w listopadowych wyborach zapewnia publicznie, że już rozmawia z politykami jego partii w Warszawie o wsparciu miasta, o ile partia wygra wybory i utworzy rząd.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.
