Dawid Krystek w audycji "Rozmowy pod krawatem" stwierdził także, że po wyborczej porażce na początku przyszłego roku zbierze się konwent, który oceni kierownictwo ugrupowania.

Szef SLD w Szczecinie nie zamierza jednak podać się do dymisji. Jasna deklaracja nie padła, ale słowa wydają się jednoznaczne.

- SLD przechodzi kryzys. Statek szczecińskiego SLD prowadzę siedem lat. Dzisiaj jesteśmy poobijani, ja na środku morza nie wskoczę pierwszy do szalupy i nie ucieknę z funkcji szefa partii. Na pewno doprowadzę statek do najbliższego portu, a będzie nim konwencja Sojuszu Lewicy Demokratycznej - tłumaczy Dawid Krystek.

SLD przez ostatnie cztery lata współrządziło Szczecinem. Teraz jednak partia ma tylko dwóch radnych i prezydent Krzystek nie potrzebuje ich do zbudowania większości w radzie miasta. Toczą się rozmowy z PO i PiS, a SLD się temu przygląda.

- Ewentualna współpraca z prezydentem to będzie decyzja, która będzie podjęta zdecydowanie szerzej. Zawsze będzie zależało nam na tym, aby realizować program SLD - powiedział Krystek.

Kto będzie współrządził Szczecinem z Piotrem Krzystkiem, tego dowiemy się najpewniej do najbliższego poniedziałku.

Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem" i zobacz wideo.