Budynek podziemnego muzeum na placu Solidarności jest gotowy od wakacji, ale termin otwarcia ekspozycji był kilkukrotnie przesuwany.

Nie wiadomo, kiedy dokładnie pierwsi szczecinianie obejrzą wystawę w "Przełomach". Na razie mamy wolę współpracy wyrażona przez firmę, która - gdy odstępowała od umowy - informowała, że robi to z winy zamawiającego, czyli Muzeum Narodowego.

W odpowiedzi dyrektor muzeum zwołał konferencję prasową, na której odpierał zarzuty i tłumaczył, że to Redan opóźnił przygotowanie dokumentów o rok. To dzięki tym planom, na przykład wszystkich instalacji, będzie można zbudować wystawę.

"Fakty są przedstawiane wybiórczo" - odpowiada dyrektorowi MN firma Redan, ale przyjmuje propozycję powrotu do rozmów. Strony mają spotkać się w tym tygodniu.

Centrum Dialogu Przełomy ma w atrakcyjnej, nowoczesnej i multimedialnej formie pokazywać powojenną historię Szczecina jako miasta, w którym działy się przełomowe wydarzenia w walce z komunistyczną dyktaturą czasów PRL-u.