Radio Szczecin
![Europoseł Prawa i Sprawiedliwości - Marek Gróbarczyk. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]](serwis_informacyjny/pliki/2015/2015-03-25_1427276252.jpg)
Europoseł Prawa i Sprawiedliwości - Marek Gróbarczyk. Fot. Łukasz Szełemej [Radio Szczecin/Archiwum]
Państwa Unii Europejskiej jednoczą się przeciwko wprowadzaniu płacy minimalnej przez Niemcy - poinformował europoseł Prawa i Sprawiedliwości, Marek Gróbarczyk.
W "Rozmowach pod Krawatem" Gróbarczyk powiedział, że nie tylko Polska działanie Berlina traktuje jako sposób pozbycia się tańszej konkurencji.
- Powstała duża koalicja przede wszystkim z krajów Europy Środkowej i Wschodniej, które wykonują usługi na terenie Niemiec. Dla nich regulacja wprowadzona przez rząd niemiecki spowoduje ogromne perturbacje finansowe w ich działalności gospodarczej.
Zdaniem Gróbarczyka w sprawie płacy minimalnej możliwy jest kompromis.
- Kompromis jest możliwy przede wszystkim na okresach przejściowych. Chodzi o przeprowadzenie wszelkiego rodzaju badań, analiz, stwierdzenie oddziaływania wpływu.
Berlin chce, aby przewoźnicy z innych krajów płacili kierowcom samochodów ciężarowych 8,5 euro za każdą godzinę przepracowaną na terenie Niemiec. Właściciele firm transportowych uważają, że ich na to nie stać.
W poniedziałek przewoźnicy protestowali w całej Polsce. Domagają się interwencji polskiego rządu w tej sprawie. W środę w Brukseli rozmawiać na ten temat będą członkowie unijnej Komisji Transportu i Turystyki.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".
- Powstała duża koalicja przede wszystkim z krajów Europy Środkowej i Wschodniej, które wykonują usługi na terenie Niemiec. Dla nich regulacja wprowadzona przez rząd niemiecki spowoduje ogromne perturbacje finansowe w ich działalności gospodarczej.
Zdaniem Gróbarczyka w sprawie płacy minimalnej możliwy jest kompromis.
- Kompromis jest możliwy przede wszystkim na okresach przejściowych. Chodzi o przeprowadzenie wszelkiego rodzaju badań, analiz, stwierdzenie oddziaływania wpływu.
Berlin chce, aby przewoźnicy z innych krajów płacili kierowcom samochodów ciężarowych 8,5 euro za każdą godzinę przepracowaną na terenie Niemiec. Właściciele firm transportowych uważają, że ich na to nie stać.
W poniedziałek przewoźnicy protestowali w całej Polsce. Domagają się interwencji polskiego rządu w tej sprawie. W środę w Brukseli rozmawiać na ten temat będą członkowie unijnej Komisji Transportu i Turystyki.
Posłuchaj "Rozmowy pod krawatem".
