Dariusz Wieczorek przekonuje, że kolejność na liście nie jest dla niego ważna.

- Ze spokojem podchodzę do tego typu informacji, jak również ze spokojem będę podchodził do ewentualnych decyzji. Zależy mi na tym, żeby Lewica rozwijała się, a nie na pierwszym miejscu na liście wyborczej do parlamentu - komentuje Wieczorek.

Szczecińska działaczka Zielonych Ewa Koś na pytanie o "jedynkę" dla Adama Ostolskiego odpowiedziała, że "nie potwierdza ani nie zaprzecza".

Dodała, że według niej Ostolski byłby świetnym kandydatem, choć rozmowy o kształcie list jeszcze trwają. Potwierdziła, że w ramach Zjednoczonej Lewicy część "jedynek" ma otrzymać jej partia.

Koalicję tworzą m.in. SLD, Twój Ruch i Zieloni. Wybory parlamentarne odbędą się w październiku.