Teraz architekt pracuje nad projektem, który zastąpi plan przebudowy trzech trybun. Od lat klub i kibice zabiegali o budowę stadionu z czterema trybunami. Miasto twierdziło, że wystarczą trzy, a na kolejną nie ma pieniędzy. Plan miasta Pogoń i fani nazywali wskrzeszaniem trupa, a projekt przestarzałym - teraz każda ze stron ustąpiła.

- Znaleźliśmy rozwiązanie, które dziś wydaje się optymalne. Spełnia oczekiwania kibiców co do czwartej trybuny, także oczekiwania klubu. Mieści się również w ramach, które założyło miasto - komentuje Piotr Krzystek, prezydent Szczecina.

- Różnica w słowach była w tamtym okresie, teraz mamy nowy okres i już nie ma to znaczenia. Budujemy nowy stadion w Szczecinie - powiedział Jarosław Mroczek, prezes Pogoni.

Czwarta trybuna znajdzie się w miejscu, gdzie dziś trybuny nie ma - na przeciwko tzw. "łuku". Strony apelują o dofinansowanie z Ministerstwa Sportu, chociaż niedawno wiceminister stwierdził, że wsparcia raczej nie będzie. Stadion z trzema trybunami miał kosztować prawie 150 mln, nie wiadomo o ile koszt zwiększy wybudowanie czwartej trybuny. Prace mają się zakończyć do 2020 roku.

Konflikt wokół pomysłu na przebudowę stadionu w Szczecinie trwał od wielu miesięcy.
W jego rozwiązanie - oprócz kibiców, klubu i miasta - angażowały się także władze polskiej piłki. W marcu do Szczecina na rozmowy w tej sprawie przyjechał prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek oraz wiceprezes Ekstraklasy, Marcin Animucki.