Na sali było niewiele osób. Pomysłów im jednak nie brakuje. - Chciałbym aktywizować okolice Parku Żeromskiego. Zakończyłyśmy akcję "Dobre praktyki" i przyszłyśmy się dowiedzieć, czy jest tu jakieś miejsce dla nas w budżecie obywatelskim. Być może miasto wyremontuje ulicę, przy której mieszkam. Dobrze byłoby wymienić nawierzchnię z kostki brukowej na asfaltową - prezentowali swoje projekty szczecinianie.

Mimo niskiej frekwencji na spotkaniu, miasto nie martwi się o liczbę wniosków. Jak mówi dyrektor biura do spraw organizacji pozarządowych Paweł Szczyrski, jest wręcz przeciwnie.

- Zainteresowanie budżetem obywatelskim jest spore. W pierwszych dniach dostaliśmy kilkadziesiąt projektów, które przygotowujemy do publikacji. Niektóre podlegają już merytorycznej ocenie. Jest dużo telefonów i zapytań mejlowych do nas - przyznaje Szczyrski.

Niedługo w galeriach handlowych pojawią się specjalne punkty informacyjne. A na przełomie września i października prezydent miasta Piotr Krzystek podczas spotkań rad osiedlowych porozmawia z mieszkańcami na temat przyszłych inwestycji.

Jest to już czwarta edycja Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego. Tym razem do wydania jest siedem milionów złotych.

W poprzednich latach zrealizowano takie inwestycje jak na przykład: Szczeciński Rower Miejski, Staw Brodowski czy modernizację schroniska.

Wnioski z projektem można składać do 25 września, następnie zweryfikują je urzędnicy. Na co wydać pieniądze? O tym już zadecydują mieszkańcy.