Słynny kajakarz z Polic uczcił swój okrągły wiek na terenie wypożyczalni przyczep w szczecińskich Podjuchach. Miejsce nie było przypadkowe. W prezencie Doba otrzymał specjalną przyczepę przystosowaną do przewozu jego oceanicznego kajaka "Olo" oraz tablicę rejestracyjną z datą swoich urodzin od burmistrza Polic.

- Najfajniejszy kajak świata i najfajniejsza przyczepa - to wszystko się ładnie komponuje. W dokumentach to się chyba pomylili, bo czuję się o wiele młodszy niż kalendarz wskazuje. Może mi się nawet licznik cofa? Mam różne "młode" plany i jeszcze Was trochę podenerwuję - mówił Aleksander Doba.

To nie koniec świętowania "70". W sobotę słuchacze Radia Szczecin popłyną w spływie z polickim kajakarzem na szczecińskim Dziewokliczu.

Aleksander Doba to "Podróżnik Roku 2015" wybrany głosami czytelników magazynu "National Geographic". Jest pierwszym człowiekiem w historii, który dwa razy samotnie pokonał kajakiem Atlantyk. Kolejny raz - tym razem z Ameryki do Europy - próbował przepłynąć ocean na przełomie maja i czerwca. Fale wyrzuciły jednak kajak podróżnika na brzeg Półwyspu Sandy Hook. Uszkodzenia były na tyle duże, że nie nadawał się do kontynuowania wyprawy. Próbą zostanie wznowiona wiosną 2017 roku.