Wcześniej wniosek pozytywnie zaopiniowała resortowa komisja. To oznacza, że jeszcze w tym roku na konto zadłużonej gminy wpłyną 102 miliony złotych.

- Dzięki nim spłacone zostaną dotychczasowe kredyty zaciągnięte przez Rewal - wyjaśnia wójt gminy Robert Skraburski. - Przede wszystkim to zapłata zadłużenia w tzw. parabankach, kolejne to są spłaty do banków i tak 102 miliony zostaną rozdysponowane.

Pożyczka, która ma na celu restrukturyzację zadłużenia, przyznana jest na wyjątkowo korzystnych warunkach.

- Oprocentowanie jest na poziomie trzech procent i czas spłaty jest do 2022 roku - tłumaczy wójt.

Przyznanie kredytu nie oznacza jednak szybkiego końca finansowych tarapatów Rewala.

- Jeszcze daleko do tego, żeby sytuacja gmina była super, także przed nami dwa-trzy lata systematycznej spłaty zobowiązań do budżetu państwa - przyznaje Skraburski.

W tej chwili długi Rewala to około 150 milionów złotych. Od kilku lat za niespłacane kredyty komornik zajmuje gminne konta. Tymczasem za pożyczone pieniądze powstała m.in. droga z Rewala do Niechorza, wyremontowana została też kolej wąskotorowa.