Radni negatywnie zaopiniowali projekt uchwały w tej sprawie, pod którym grupa mieszkańców zebrała 1,5 tysiąca podpisów. To w związku z planowaną modernizacją tego odcinka alei planowaną przez Urząd Miasta. Przeciw obywatelskiemu projektowi zagłosowało czterech radnych, trzech było "za".

Poszło o formalności. Grażyna Zielińska z Platformy Obywatelskiej tłumaczyła, że dokument jest niespójny. Tytuł projektu uchwały, który trafił na komisję mówi o odbudowie linii tramwajowej, jednak w jej treści nie ma o tym mowy, a jedynie wnosi się o przygotowanie planu rozwoju linii w tym miejscu.

- Nie mogę poprzeć uchwały, która napisana jest z błędem. Tytuł mówi co innego, co innego jest w środku. A pod czym innym były zbierane podpisy. To nie jest ta sama treść uchwały, co uchwała prezentowana mieszkańcom do podpisu - tłumaczy Zielińska.

Wnioskodawca Piotr Czypicki tłumaczy, że zostały wprowadzone poprawki kosmetyczne po uwagach prawników urzędu miasta. Jak dodaje, radni czepili się szczegółów, a dobrze wiedzą, że chodzi o odbudowę linii tramwajowej w alei Wojska Polskiego.

- De facto, jest to to samo tylko inaczej sformułowane. W moim odczuciu jest to tylko czepianie się słów - tłumaczy Czypicki.

W środę podczas sesji ostatecznie temat rozstrzygnie rada miasta.