Chodzi o pomysł radnej, by oczyścić centrum miasta z patologii, stwarzających problemy lokatorów i przesiedlić do osiedli zbudowanych właśnie z kontenerów.

- Radna dokonała zbyt dużego uproszczenia, oceniając lokatorów, a osiedla kontenerowe nie są wyjściem z tej sytuacji - powiedziała nam Hanna Gill-Piątek. - Tam, gdzie pojawiały się pomysły na osiedla kontenerowe trzeba bardzo jasno powiedzieć, z czym się to wiąże. To nie będzie powiększenie wpływów. Bardzo trudno wyeksmitować sprawców przemocy, bo oni uciekają stamtąd. Widać tam głównie samotne matki albo wielodzietne rodziny.

Małgorzata Jacyna-Witt odpowiada, że w kontenerach oddalonych od centrum powinni zamieszkać ludzie, którzy stwarzają problemy, są agresywni, a nie np. ci, którzy nie płacą czynszu, bo ich na to nie stać.

- Mam w takim razie pytanie do pani artystki, jaki ona ma pomysł na to, żeby ludzie, którzy są absolutną zdemoralizowaną patologią, nie zakłócali porządku publicznego. Nie bili, nie kradli, nie dewastowali. Moim zdaniem, my powinniśmy chronić pozostałych mieszkańców, a nie tą jedną czy dwie osoby, która potrafi zniszczyć kilka kamienic wokoło plus kawałek centrum - podkreśliła Jacyna-Witt.

Nasza reporterka miała problem, bo Hannę Gill-Piątek nie jest łatwo znaleźć w kontenerze, była w budynku Akademii. Jak zapewnia, na miejscu udziela też porad dotyczących mieszkalnictwa i rewitalizacji, chętnych prosi o wcześniejszy kontakt telefoniczny - tylko, że nie udostępnia swojego numeru telefonu.

Na postawienie kontenera na placu Orła Białego bez opłat, zgodę wydał Zakładu Usług Komunalnych w Szczecinie. Studentka będzie w nim mieszkać do środy.

Na oficjalnym profilu Piotra Krzystka w portalu społecznościowym Prezydent Szczecina pojawił się komentarz w sprawie kontenera i akcji studentki przeciwko Jacynie-Witt, która jest najostrzejszym w mieście krytykiem działań władz Szczecina: "Zachęcam do poznania ciekawego punktu widzenia w sprawie rewitalizacji. Wybieram się w środę" - informuje Krzystek.