Decyzja sądu pozwala na normalną działalność firmy. - To dla nas bardzo dobra informacja - mówi nowy prezes zarządu ST3 Offshore Andrzej Czech i dodaje, że firma już na etapie rozpatrywania wniosku o restrukturyzację spłaciła 50 procent wymagalnych wierzytelności.

Do osiągnięcia pełnej stabilizacji spółki konieczne jest jeszcze zawarcie układu z wierzycielami. W dużej mierze są to firmy ze Szczecina, które na rzecz ST3 Offshore świadczyły różnego rodzaju usługi.

Dotychczasowy, mniejszościowy właściciel spółki - państwowy Fundusz Inwestycyjny Mars - objął 80 procent udziałów w firmie i tym samym przejął nad nią pełną kontrolę. Wcześniej fabryka była w rękach niemieckich. Nowy zarząd renegocjował najważniejszy kontrakt, jaki realizuje szczecińska fabryka podstaw do morskich elektrowni wiatrowych. Jego zakończenie planowane jest na połowę przyszłego roku.

Nowy zarząd liczy na rozwój rynku w latach 2020-2030, kiedy to planowane są znaczące inwestycje w farmy wiatrowe w rejonie Morza Północnego oraz Bałtyku, w tym budowa polskich farm wiatrowych.

Zakład na wyspie Gryfia w Szczecinie działa od dwóch lat.