Bogdan K. usłyszał między innymi zarzut wręczenia 100 tysięcy złotych łapówki posłowi Platformy Obywatelskiej Stanisławowi Gawłowskiemu w okresie, gdy ten pełnił funkcję wiceministra środowiska. Śledczy twierdzą, że w zamian za to oczekiwał pomocy w ustawieniu przetargów w Zachodniopomorskim Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie, zarządzamy przez partyjnych kolegów posła Gawłowskiego.

Biznesmen handlował także apartamentami w Chorwacji. To kolejny wątek w sprawie, bo funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego podczas przeszukania domu polityka PO znaleźli akt notarialny jednego z apartamentów. Dokument wystawiony był na rodziców pasierba Stanisława Gawłowskiego.

Prokuratorzy, opierając się na dokumentach oraz na podstawie innych zebranych dowodów, podejrzewają, że rzeczywistym właścicielem apartamentu może być poseł Gawłowski, a nieruchomość ta stanowić może ukrytą formę korzyści majątkowej. Tym samym teściowie pasierba: Piotr K. i Halina K. usłyszeli zarzuty prania brudnych pieniędzy.

Decyzję w sprawie aresztu dla Stanisława Gawłowskiego Sąd Rejonowy w Szczecinie ma ogłosić w niedzielę o godzinie 18.30. Prawdopodobnie chwilę później przedstawi też postanowienie w sprawie aresztu dla Bogdana K. Materiał dowodowy bowiem pokrywa się w tych przypadkach.