Konsorcjum Porr zostało wybrane w ubiegłym tygodniu jako kolejny wykonawca tunelu. Stało się to po tym, jak z inwestycji wycofał się pierwotnie wybrany wykonawca, czyli konsorcjum firm Astaldi-Ghella. Spółka Astaldi zrezygnowała z przedsięwzięcia tłumacząc, że minęły dwa lata od momentu złożenia oferty, a w tym czasie zmieniły się koszty prac budowlanych.

We wtorek przedstawiciele spółki Porr spotkali się z prezydentem Świnoujścia Januszem Żmurkiewiczem. Natomiast w środę w Warszawie trwały rozmowy firm należących do konsorcjum. Po południu zapadła ostateczna decyzja w sprawie tunelu. - W środę spotkali się wszyscy przedstawiciele konsorcjum: firma Porr, turecki Gülermak i Energopol. Na tym spotkaniu wszyscy uczestnicy konsorcjum podjęli decyzję, że chcą przystąpić do inwestycji, czyli zaprojektowania i wybudowania tunelu pod Świną - powiedział w rozmowie z Radiem Szczecin Mariusz Rabenda, pełnomocnik prezydenta Świnoujścia ds. informacji o inwestycjach.

- Podjęliśmy taką decyzję z pełną świadomością. Należymy do tych firm, które biorą odpowiedzialność za decyzję i wiedzą, co będą podpisywały - powiedział Radiu Szczecin rzecznik firmy Porr Mateusz Gdowski. - Do czasu podpisania umowy konsorcjum musi zgromadzić dokumenty, potem uzgodnimy treść umowy i z pełną świadomością podpisujemy.

Zanim umowa zostanie podpisana, konsorcjum musi złożyć stosowne dokumenty, w tym zabezpieczenie bankowe.

Jak dodał Mariusz Rabenda, strony podpiszą umowę w ciągu najbliższych tygodni. - Będzie podpisana zapewne w sierpniu. Nie ustalono jeszcze konkretnej daty. Wynika ona z pewnych procedur związanych przede wszystkim z tym, że konsorcjum musi złożyć gwarancje należytego wykonania. Jest to kwota 10 procent wartości kontraktu, czyli prawie 80 milionów złotych - wyjaśnił przedstawiciel miasta.

Prace przygotowawcze do drążenia tunelu mają rozpocząć się około 1,5 roku po podpisaniu umowy. - Ponieważ pierwsze kilkanaście miesięcy konsorcjum będzie miało na zaprojektowanie przeprawy. Cały kontrakt ma zamknąć się w ciągu 48 miesięcy od podpisania umowy, czyli czterech lat - tłumaczy Mariusz Rabenda. - Koszt będzie o 66 milionów wyższy od tego, który proponowała firma Astaldi, natomiast jest to ciągle poniżej 800 milionów złotych.

Według planów, tunelem między wyspami Uznam i Wolin pojedziemy w 2022 roku. Budowa ma kosztować 800 milionów złotych.