Według najnowszych danych sanepidu, w szpitalu jest jedyne ognisko odry w Zachodniopomorskiem, wykryto tam 21 przypadków.

Jak mówi dyrektor placówki Paweł Bakun, szpital sukcesywnie wraca do pełnej sprawności. Działają już poradnie chirurgiczna, dermatologiczna, zabiegowa i urologiczna. Również pracownia rezonansu i tomografii komputerowej rozpoczęły zapisy, rejestracje. Są oczywiście wydawane badania. Od środy będą w pełni funkcjonować. We wtorek jest już dostępne laboratorium, rejestracja, informacja - przyznaje Bakun.

W środę będzie działać też endoskopia, a w najbliższych dniach także uruchomione zostaną świadczenia w ramach rehabilitacji. Pacjentom szpitala wszystkich informacji na wejściu udziela ochrona. - Zrobiłem prześwietlenie, a ochrona kontroluje jak się należy. Informują telefonicznie pacjentów, jeżeli są jakieś przesunięcia. Także wszystko jest zorganizowane bardzo dobrze - mówi jeden z pacjentów.

Poradnia POZ, która działa przy szpitalu, tymczasowo została przeniesiona do budynku przy ul. Królowej Korony Polskiej 5/6. W placówce nadal obowiązuje zakaz odwiedzania pacjentów, podobnie jak w pozostałych szczecińskich szpitalach. W regionie wykryto już 33 podejrzenia zachorowania na odrę. 30 z nich jest w Szczecinie, i po jednym w powiatach kamieńskim i polickim oraz w Świnoujściu.