Firma ta może być za moment dłużnikiem miasta na blisko 30 milionów złotych - uważa Bartłomiej Sochański.

- Miejska spółka bowiem wypłaciła Doraco taką kwotę za budowę spalarni odpadów w Szczecinie bez należytego tytułu prawnego - mówił Bartłomiej Sochański powołując się na wyroki sądów w sprawie budowy spalarni. - Twierdzę, że dochodzi tu do bardzo ryzykownego układu wykonawczego. Uprzedzam jako prawnik z 40-letnim doświadczeniem, że powierzenie wykonania inwestycji dłużnikowi, albo przyszłemu dłużnikowi jest wysoce ryzykowne.

Według zastępcy prezydenta miasta, nie należy łączyć sprawy budowy spalarni, gdzie podwykonawcą była Doraco z budową stadionu, gdzie Doraco ma być głównym wykonawcą.

- Budowa stadionu to odrębne postępowanie na gruncie prawa o zamówieniach publicznych - mówi wiceprezydent Michał Przepiera. - Ten przetarg ma swój charakter, w którym trzeba było dysponować określonymi dokumentami, potwierdzić określone fakty i to nastąpiło.

Koszt budowy nowego stadionu w Szczecinie wraz z centrum szkoleniowym ma wynieść ponad 360 mln złotych. 30 milionów to rządowe dofinansowanie. Wykonawcą ma być konsorcjum firm Doraco-PBG. Doraco było jedyną firmą, która zgłosiła się do przetargu na budowę stadionu w Szczecinie. Umowa w tej sprawie ma być podpisana w ciągu najbliższych dni.