Radny Koalicji Obywatelskiej skomentował w ten sposób kontrowersje związane ze sposobem wyłaniania zwycięzcy projektu rewitalizacji placu Orła Białego w Szczecinie.

- W mojej ocenie ten konkurs powinien być unieważniony. Mamy do czynienia ze zwycięzcą, który ewidentnie ma konflikt interesów w przypadku tego zamówienia, przeprowadzenia tego konkursu i zwycięstwa w nim - powiedział Słowik.

Zdaniem radnego, Wydział Kontroli i Audytu Wewnętrznego Urzędu Miasta, powinien przeanalizować konkurs. Miejski architekt Jarosław Bondar podczas posiedzenia komisji kultury, kilkanaście dni temu, prezentując stanowisko miasta w tej sprawie powiedział, że nie ma przesłanek do unieważnienia konkursu.

Miasto zorganizowało konkurs na remont placu Orła Białego wraz ze Stowarzyszeniem Architektów Polskich w Szczecinie. Emocje budzi fakt, że prezesem stowarzyszenia SARP jest Marek Orłowski ze zwycięskiej pracowni Orłowski-Szymański Architekci, choć w konkursie brali udział również inni członkowie SARP. Miasto zapłaciło SARP-owi ponad 50 tys. zł za pomoc przy przeprowadzaniu konkursu i jego rozstrzygnięciu.

Zgodnie z projektem na placu Orła Białego powstałby wielki trawnik, a wokół miejsca dla samochodów, ruch zostałby mocno ograniczony. Jednak również kształt modernizacji wzbudza sporo emocji - wiele środowisk domaga się jeszcze większego ograniczenia ruchu i zmniejszenia liczby miejsc postojowych. Mimo iż pracownia jest otwarta na pomysły, spory nie cichną.

Miasto planuje zorganizować otwarte spotkanie na temat planów modernizacji placu Orła Białego. Terminu wciąż jednak nie ma.