a dlaczego nie lokalizuje się karetek w remizach strażackich? po co generować koszty utrzymania kolejnych siedzib, zamiast lepiej wykorzystać posiadane? Na zachodzie europy i w Skandynawii coraz częściej lokuje się razem służby bo i tak w większości zdarzeń uczestniczą co najmniej dwie. I tak pogotowia lokowane są w remizach lub komendach policji municypalnej (nasza Straż Miejska) np. na Polickiej ma być budowana remiza czemu nie ulokować tam dwóch karetek? WSPR lepiej obsługiwać Północny Szczecin i gminy Police i Nowe Warpno dwoma karetkami bez lekarza z Polic. Rejon od Golęcina po Nowe Warpno na dzień dzisiejszy tak jest obsługiwany. Naprawdę musi coś się wydarzyć (patrz karetka z Polic pojechała do Szczecińskiego szpitala) by karetka ze Szczecina pojechała na Skolwin lub Stołczyn. Najczęściej jadą z Polic. Że jeszcze nikt nie zmarł w oczekiwaniu na karetkę to aż dziwne

Jak lokalizacja może być dobra, skoro wyjazd w stronę centrum Szczecina jest praktycznie niemożliwy w godzinach popołudniowych i porannych.
Stacje służb interwencyjnych mają sens logistyczny wyłącznie wtedy, gdy wyjazd z nich skierowany jest na ulicę, która biegnie w jednym kierunku i w pobliżu znajduje się miejsce, w którym można zawrócić w przeciwną stronę, czyli tak, jak jest obecnie przy al. Wojska Polskiego.