Tymczasem w ubiegłą niedziele właśnie w tym kościele trzech mężczyzn pobiło księdza i pracownika parafii. Do organizatorów wydarzenia, w mediach społecznościowych, przesyłane są też groźby. Jedna z kobiet napisała "przyjde z łomem, będę was napier... po łbie...". Zło trzeba dobrem zwyciężać - komentował w Popołudniowej Przeplatance ks. Mariusz Wencławek organizator Męskiego Różańca.

- Nie będziemy brać żadnych urządzeń do obrony, czy do przeciwdziałania jakichś zasłon, czy tarczy - poza tą tarczą modlitewną. Tylko to, nic więcej - mówił ksiądz Wencławek.

W sobotę, po mszy świętej w Bazylice mniejszej w Szczecinie, uczestnicy Męskiego Różańca wyjdą z kościoła i będą modlić w mniejszych grupach w miejscach publicznych.