Za konsultacje społeczne, w sprawie lokalizacji budowy pomnika, odpowiadał Daniel Wacinkiewicz. Radni uznali je za niewystarczające. Z trzech wytypowanych miejsc, ostatecznie urzędnicy przedłożyli na sesji radnym pl. Rodła, ale do głosowania nie doszło.

Krzysztof Soska w "Samorządowej Przeplatance" Radia Szczecin tłumaczył Daniela
Wacinkiewicza.

Jak tłumaczyła przewodnicząca komisji kultury Edyta Łongiewska-Wijas, pojawiła się kolejna lokalizacja - pl. Lotników i padła też propozycja nowych konsultacji. Krzysztof Soska uważa jednak, że poprzednie konsultacje były przeprowadzone w sposób rzetelny.

- Ja bym tego w ten sposób nie widział. Żyjemy w mieście istniejącym, my nie budujemy w tej chwili na polach jakiejś nowej osady czy miasta, gdzie możemy coś zaplanować na nowo. My musimy się wpisać w tkankę już istniejącego miasta i to nie jest tak, że z łatwością znajdziemy plac w centrum miasta, w reprezentacyjnym punkcie, gdzie nie ma żadnego pomnika do tej pory - mówi Soska.

Dodajmy, ze według środowisk, które wytypowały nową lokalizacje, pomnik Colleoniego z pl. Lotników miałby zostać przeniesiony do kolekcji kopii rzeźb Muzeum Narodowego w Szczecinie.