Na zyski liczą przede wszystkim przedsiębiorcy z kurortów, którzy z powodu lockdownu wywołanego epidemią koronawirusa liczą straty. Czekają przede wszystkim na otwarcie granic i niemieckich turystów. Ale jak się okazało, Polacy nie zawiedli i chętnie rezerwują noclegi nad morzem.

Jak przyznaje Wojciech Ośka z pensjonatu Villa Astra Baltica w Międzyzdrojach, większość pokojów jest zajęta. - U nas wygląda to całkiem dobrze, zaczęli ludzie rezerwować, po tej paskudnej pandemii, w sumie zostały cztery wolne pokoje na 31. Wygląda to dobrze, do końca tygodnia powinno się to wszystko wypełnić - dodaje Ośka.

Paweł Sujka, zastępca prezydenta Świnoujścia dodaje, że wszystko jest gotowe na przyjęcie turystów. - Myślę, że ten weekend będzie ważny, ale w dalszym ciągu będzie to weekend kiedy będziemy mieli turystę krajowego. My jesteśmy dobrze przygotowani, cała branża turystyczna jest przygotowana na 100 procent. Pokoje są przygotowane, wszystkie procedury są wdrożone - podkreśla Sujka.

Właściciele hoteli i pensjonatów deklarują, że nie podnieśli cen na ten weekend. Czwartek jest wolnym dniem od pracy, bo wtedy przypada Boże Ciało, jeżeli ktoś miał tyle szczęścia, by wziąć wolny piątek w pracy, to ma 4 dni wolnego.