Kurorty z regionu z szansą na więcej inwestycji i większe pieniądze. W Ministerstwie Zdrowia trwają prace nad zmianą ustawy o uzdrowiskach, która - jak informuje portalsamorządowy - ma ułatwić przemysł.
Wśród miejscowości ze statusem uzdrowiska są te z Pomorza Zachodniego, np. Świnoujście, Kołobrzeg czy Kamień Pomorski.
Samorządowcy skarżą się, że ustawa utrudnia otwieranie biznesu w kurortach, bo definiuje "zakład przemysłowy" jako każdy, w którym wytwarza się nowy produkt. W praktyce ogranicza to możliwość otwierania nawet piekarni czy lodziarni w pobliżu działek, gdzie są zakłady uzdrowiskowe. Jak informuje portal, znowelizowana ustawa ma zakazywać otwierania tylko takich zakładów, które wywierają negatywny wpływ na środowisko.
W naszym województwie jest pięć miejscowości ze statusem uzdrowiska, czyli takich, na terenie których są zakłady lecznicze i klimat dobrze wpływający na zdrowie. To Świnoujście, Kołobrzeg, Dąbki, Kamień Pomorski i Połczyn-Zdrój. Ich władze pobierają opłaty uzdrowiskowe, na których zarabiają nawet kilkanaście milionów złotych rocznie, ale mają - przynajmniej na razie - utrudnienia w sprzedawaniu lub dzierżawieniu działek pod przemysł.
Samorządowcy skarżą się, że ustawa utrudnia otwieranie biznesu w kurortach, bo definiuje "zakład przemysłowy" jako każdy, w którym wytwarza się nowy produkt. W praktyce ogranicza to możliwość otwierania nawet piekarni czy lodziarni w pobliżu działek, gdzie są zakłady uzdrowiskowe. Jak informuje portal, znowelizowana ustawa ma zakazywać otwierania tylko takich zakładów, które wywierają negatywny wpływ na środowisko.
W naszym województwie jest pięć miejscowości ze statusem uzdrowiska, czyli takich, na terenie których są zakłady lecznicze i klimat dobrze wpływający na zdrowie. To Świnoujście, Kołobrzeg, Dąbki, Kamień Pomorski i Połczyn-Zdrój. Ich władze pobierają opłaty uzdrowiskowe, na których zarabiają nawet kilkanaście milionów złotych rocznie, ale mają - przynajmniej na razie - utrudnienia w sprzedawaniu lub dzierżawieniu działek pod przemysł.