Niepokój obcokrajowców związany z podróżami do Stanów Zjednoczonych w 2025 roku coraz bardziej znajduje odzwierciedlenie w liczbach.
Według Światowej Rady Podróży i Turystyki, wydatki zagranicznych turystów w Stanach Zjednoczonych spadną w tym roku o 12,5 miliarda dolarów. To wpłynie znacząco na amerykańską gospodarkę.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
Niektóre z przodujących destynacji turystycznych, w tym Orlando, Miami i Los Angeles, przygotowują się na to, jak spadek wpłynie na firmy zależne od wydatków zagranicznych turystów. Wszystko jest szczególnie odczuwalne w Nowym Jorku, najpopularniejszym miejscu podróży międzynarodowych w kraju. Nowojorska izba turystyczna - oficjalna organizacja marketingowa miasta - obniżyła prognozę dotyczącą liczby turystów zagranicznych w 2025 roku o 17 procent. Miasto spodziewa się w tym roku przyjąć o 2 miliony mniej turystów zagranicznych niż w 2024 roku.
Kanadyjczycy coraz częściej rezygnują z podróży do USA. Historycznie więcej osób przyjeżdżało z Kanady niż z jakiegokolwiek innego kraju. Jednak ostatnio pojawiły się dowody na to, że niektórzy Kanadyjczycy, oburzeni retoryką polityczną płynącą z Waszyngtonu, bojkotują Stany Zjednoczone. Puste pokoje hotelowe, na wpół zapełnione kasyna i ogólne poczucie grozy rzuciły cień na tę zazwyczaj tętniącą życiem mekkę całodobowej rozrywki. W czerwcu w Las Vegas było o 11 procent mniej turystów i o 10 procent mniej uczestników konwentów niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin