Od czerwca banki przyjmują miesięcznie prawie 40 tysięcy wniosków o kredyty mieszkaniowe o wartości blisko 9 miliardów złotych - wynika z danych Narodowego Banku Polskiego. Jest to wzrost o ponad 40 procent w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
- Wzrost popytu na kredyty mieszkaniowe wynika m.in. z obniżki poziomu stóp procentowych, - uważa analityk rynku nieruchomości Bartosz Turek. Ekspert zwraca uwagę, że niższe stopy procentowe to także niższe oprocentowanie kredytów.
- Dziś, w końcu, w wyniku cięć stóp procentowych, ale też trochę dlatego, że oczekiwane są dalsze cięcia stóp, to oprocentowanie kredytów wyraźnie spadło. Wciąż jest ono wyższe niż średnia europejska, ale przynajmniej nie jest to już 7 czy 8 procent jak na początku roku, ale niewiele ponad 6 - mówi Turek.
Średnia kwota wnioskowanego kredytu wyniosła około 473 tys. zł. Jest to o 6 procent więcej w porównaniu do ubiegłego roku.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski
- Dziś, w końcu, w wyniku cięć stóp procentowych, ale też trochę dlatego, że oczekiwane są dalsze cięcia stóp, to oprocentowanie kredytów wyraźnie spadło. Wciąż jest ono wyższe niż średnia europejska, ale przynajmniej nie jest to już 7 czy 8 procent jak na początku roku, ale niewiele ponad 6 - mówi Turek.
Średnia kwota wnioskowanego kredytu wyniosła około 473 tys. zł. Jest to o 6 procent więcej w porównaniu do ubiegłego roku.
Edycja tekstu: Piotr Kołodziejski


Radio Szczecin