Za projektem ustawy opowiedziało się 233 posłów, przeciw było 197, nikt nie wstrzymał się od głosu.
Po stronie dochodów zapisano ponad 647 miliardów złotych, wydatki sięgną niemal 919 miliardów, a deficyt w państwowej kasie wyniesie ponad 271 miliardów.
"Jest dobry budżet i jest bezpieczeństwo". Tak, tuż po głosowaniu nad ustawą budżetową, mówił premier Donald Tusk. "To, że przyjęliśmy taką właśnie stabilną większością budżet, to jest dobry znak też na najbliższe miesiące. Mam satysfakcję i to jest dobry moment dla Polski" - podkreślał.
A minister finansów Andrzej Domański dodawał. "Budżet bezpieczeństwa, budżet inwestycji, rekordowe nakłady na obronę narodową, 200 miliardów złotych. Rosną środki na drogi, na kolej, na budowę pierwszej polskiej elektrowni" - wymieniał.
Negatywnie przyjętą ustawę ocenia opozycja. Zbigniew Kuźmiuk z PiS-u ubolewał, że rządzący nie przyjęli od Prawicy koła ratunkowego w postaci poprawek. "Państwo odrzuciliście nasze fundamentalne poprawki. 23 miliardy złotych na ochronę zdrowia, 9 miliardów na podwyżki płat w sferze budżetowej, miliard na naukę" - podkreślał Kuźmiuk.
Teraz ustawa trafi do Senatu, potem do prezydenta. Ten będzie miał tydzień na podpisanie ustawy nie później niż do końca stycznia przyszłego roku.
Autorka edycji: Joanna Chajdas
"Jest dobry budżet i jest bezpieczeństwo". Tak, tuż po głosowaniu nad ustawą budżetową, mówił premier Donald Tusk. "To, że przyjęliśmy taką właśnie stabilną większością budżet, to jest dobry znak też na najbliższe miesiące. Mam satysfakcję i to jest dobry moment dla Polski" - podkreślał.
A minister finansów Andrzej Domański dodawał. "Budżet bezpieczeństwa, budżet inwestycji, rekordowe nakłady na obronę narodową, 200 miliardów złotych. Rosną środki na drogi, na kolej, na budowę pierwszej polskiej elektrowni" - wymieniał.
Negatywnie przyjętą ustawę ocenia opozycja. Zbigniew Kuźmiuk z PiS-u ubolewał, że rządzący nie przyjęli od Prawicy koła ratunkowego w postaci poprawek. "Państwo odrzuciliście nasze fundamentalne poprawki. 23 miliardy złotych na ochronę zdrowia, 9 miliardów na podwyżki płat w sferze budżetowej, miliard na naukę" - podkreślał Kuźmiuk.
Teraz ustawa trafi do Senatu, potem do prezydenta. Ten będzie miał tydzień na podpisanie ustawy nie później niż do końca stycznia przyszłego roku.
Autorka edycji: Joanna Chajdas


Radio Szczecin