B. szef MS, poseł Zbigniew Ziobro zadeklarował w piątek, że stawi się w kraju w ciągu kilku godzin, jeśli „zostanie przywrócony losowy przydział spraw sędziom”, zostaną przywróceni „nielegalnie odwołani prezesi sądów” oraz „legalna władza w prokuraturze, w tym legalny prokurator krajowy”.
W piątek w warszawskiej siedzibie Prawa i Sprawiedliwości dziennikarze wysłuchali oświadczenia Zbigniewa Ziobry, które było wyświetlane na ekranie monitora w sali konferencyjnej.
Sejm uchylił immunitet Ziobrze i wyraził zgodę na jego zatrzymanie oraz ewentualne aresztowanie 7 listopada br., w związku z zarzucanymi nadużyciami w Funduszu Sprawiedliwości za rządów PiS. Tego samego dnia, kilka godzin później, prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu Ziobrze 26 zarzutów oraz o zatrzymaniu go i przymusowym doprowadzeniu przez ABW. Do tej pory Ziobro przebywał w Budapeszcie, a ostatnio w Brukseli. Nie zadeklarował jednoznacznie, ani że wystąpi o azyl polityczny na Węgrzech, ani że wróci do Polski.
- Chciałbym jasno powiedzieć, że stawię się w kraju w ciągu kilku godzin, jeżeli - po pierwsze - zostanie przywrócony losowy przydział spraw sędziom, czyli zostanie przywrócona zasada, że sędziów do spraw losuje się, tak jak tego bezwzględnie wymaga ustawa, a nie dobiera się pod dyktando zaufanych ludzi ministra Waldemara Żurka - oświadczył w piątek Ziobro.
Jak dodał - po drugie - według Ziobry muszą zostać przywróceni „nielegalnie odwołani prezesi sądów, w tym sądu okręgowego i sądu apelacyjnego w Warszawie oraz przywróceni do orzekania liczni sędziowie wydziałów karnych, bezpodstawnie i bezprawnie odsunięci od orzekania”.
- I po trzecie, (jeśli) zostanie przywrócona legalna władza w prokuraturze, w tym legalny prokurator krajowy - mówił Ziobro.
Były szef MS stwierdził, że zawsze będzie stawał przed „niezależnym i niezawisłym sądem oraz legalnie działającą prokuraturą, ale nie przed prokuraturą i organami ścigania, których reguły gry bezprawnie określa i wypacza Donald Tusk, i jego zaufani ministrowie”.
W połowie listopada do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa skierowano wniosek prokuratury o aresztowanie Ziobry na trzy miesiące. Posiedzenie sądu w tej sprawie ma się odbyć 22 grudnia. „W wyniku Systemu Losowego Przydziału Spraw sprawa została skierowana do referatu sędzi Agnieszki Prokopowicz” - informował PAP ten sąd w połowie listopada.
Z kolei 17 listopada prokuratura wystąpiła o unieważnienia paszportu oraz paszportu dyplomatycznego Ziobry. Niedługo później rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak przekazał, że procedura unieważnienia paszportu Ziobry trwa. Z kolei szef MSZ Radosław Sikorski przekazał, że unieważnił jego paszport dyplomatyczny.
Sejm uchylił immunitet Ziobrze i wyraził zgodę na jego zatrzymanie oraz ewentualne aresztowanie 7 listopada br., w związku z zarzucanymi nadużyciami w Funduszu Sprawiedliwości za rządów PiS. Tego samego dnia, kilka godzin później, prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu Ziobrze 26 zarzutów oraz o zatrzymaniu go i przymusowym doprowadzeniu przez ABW. Do tej pory Ziobro przebywał w Budapeszcie, a ostatnio w Brukseli. Nie zadeklarował jednoznacznie, ani że wystąpi o azyl polityczny na Węgrzech, ani że wróci do Polski.
- Chciałbym jasno powiedzieć, że stawię się w kraju w ciągu kilku godzin, jeżeli - po pierwsze - zostanie przywrócony losowy przydział spraw sędziom, czyli zostanie przywrócona zasada, że sędziów do spraw losuje się, tak jak tego bezwzględnie wymaga ustawa, a nie dobiera się pod dyktando zaufanych ludzi ministra Waldemara Żurka - oświadczył w piątek Ziobro.
Jak dodał - po drugie - według Ziobry muszą zostać przywróceni „nielegalnie odwołani prezesi sądów, w tym sądu okręgowego i sądu apelacyjnego w Warszawie oraz przywróceni do orzekania liczni sędziowie wydziałów karnych, bezpodstawnie i bezprawnie odsunięci od orzekania”.
- I po trzecie, (jeśli) zostanie przywrócona legalna władza w prokuraturze, w tym legalny prokurator krajowy - mówił Ziobro.
Były szef MS stwierdził, że zawsze będzie stawał przed „niezależnym i niezawisłym sądem oraz legalnie działającą prokuraturą, ale nie przed prokuraturą i organami ścigania, których reguły gry bezprawnie określa i wypacza Donald Tusk, i jego zaufani ministrowie”.
W połowie listopada do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa skierowano wniosek prokuratury o aresztowanie Ziobry na trzy miesiące. Posiedzenie sądu w tej sprawie ma się odbyć 22 grudnia. „W wyniku Systemu Losowego Przydziału Spraw sprawa została skierowana do referatu sędzi Agnieszki Prokopowicz” - informował PAP ten sąd w połowie listopada.
Z kolei 17 listopada prokuratura wystąpiła o unieważnienia paszportu oraz paszportu dyplomatycznego Ziobry. Niedługo później rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak przekazał, że procedura unieważnienia paszportu Ziobry trwa. Z kolei szef MSZ Radosław Sikorski przekazał, że unieważnił jego paszport dyplomatyczny.


Radio Szczecin