Miasto nie wie, co zrobić ze zlikwidowanym pomnikiem

Region 2021-04-30 07:34 Joanna Gralka

źródło: bip.um.szczecin.pl

Na razie pomnik zalega na miejskim parkingu dla odholowanych aut. Chodzi o Pomnik Wdzięczności dla Armii Radzieckiej, który znajdował się na placu Żołnierza Polskiego w Szczecinie.

O to co stanie się z monumentem pyta w interpelacji radny PiS Marcin Pawlicki.

Pomnik miasto zlikwidowało w 2017 roku. Pozostałości po nim trafiły na parking przy Hangarowej i tam są do dziś. Na razie nie ma planu co z nimi zrobić.

Anna Szotkowska, zastępca prezydenta Szczecina odpowiada, że Instytut Pamięci Narodowej przeanalizował przepisy i według nich przeniesienie pomnika, tu cytat: „w jakikolwiek obszar użyteczności publicznej jest sprzeczne z ustawą o zakazanie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy jednostek organizacyjnych, jednostek pomocniczych gmin, budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej oraz pomniki”. I dlatego nie ma planu, co zrobić z pomnikiem, nie wiadomo też kiedy ewentualnie powstanie.

Pomnik zbudowany był z masywnego obelisku i rzeźby - trzymających się za ręce robotnika i żołnierza. Decyzję o rozbiórce pomnika podjęli w 2016 roku szczecińscy radni. Na rozbiórkę nie zgodziła się Rosja. Pomnik Wdzięczności stał na pl. Żołnierza Polskiego od 1950 r.

Relacja Joanny Gralki [Radio Szczecin]

Dodaj komentarz 6 komentarzy

Jan Kowalski 2021-04-30, godz. 08:06

Kiedyś członkowie lewicy Lubieli tam się spotykać… ;)
Zapytajcie puttina czy nie chce przyjąć, na pamiątkę …?

Addam 2021-04-30, godz. 08:13

Już nie raz pisałem, że można było przemianować go na "Pomnik Miłości Żołnierza i Robotnika" . Nie rozumiem dlaczego IPN nadaje temu pomnikowi funkcję propagującą totalitaryzm. Przecież tu chodzi o zwykłą miłość. :-)

Stetinensis 2021-04-30, godz. 08:17

To proste, spakować i wysłać na adres: 103132 Russia, Moscow, Kremlin.

Jan Nowak 2021-04-30, godz. 08:45

wdzięczność okazała się wymuszona, więc tego kloca można spokojnie pokawałkować i użyć jako np. tłuczeń przy robotach drogowych.
To nie był pomnik upamiętniający poległych żołnierzy, więc Ruskie niech się pałują. Zwykły wiernopoddańczy monument - symbol uznania hegemonii ZSRR i naszego zniewolenia. Takie kiedyś stawiano ruskim carom czy niemieckim cesarzom lub kanclerzom. I też je słusznie rozpieprzono. Podobnie będzie z pomniczkami stawianymi Kaczyńskiemu. Minie reżim kaczystowski, to i tłucznia przebędzie.

gryfita 2021-04-30, godz. 09:32

Powinien wrócić na dawne miejsce, nie jest to propaganda totalizmu ale uznanie dla zwykłego żołnierza który walczył z niemieckim okupantem nie myśląc o żadnej propagandzie totalitaryzmu i zwykłego robotnika który wydźwignął Szczecin do rangi dużego ośrodka przemysłowego budując fabryki i zakłady przemysłowe. a które po 1990 r. zostały zniszczone i Szczecin został sprowadzony do miasta prowincjonalnego.(dixi)

Szczecinianin 2021-04-30, godz. 10:11

Nie zastanawia Państwa, że radny zajmuje się takimi tematami "co z pomnikiem", który stoi na jakimś parkingu i nikomu nie przeszkadza. Czy radni nie mają pilniejszych lub ważniejszych spraw do prowadzenia?