Sprawcą jest Dawid J., który przed laty dopuścił się podobnej zbrodni. Zgwałcił i udusił 13-letnią koleżankę z klasy. Został wówczas skazany na cztery lata poprawczaka i po tym czasie wyszedł na wolność.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro chce wprowadzić karę bezwzględnego dożywocia. Wtóruje mu wiceminister. Zdaniem Wosia, gdyby prawo było bardziej bezwzględne, do tragedii by nie doszło.

- Skoro nie ma kary śmierci i możliwości jej wprowadzenia w porządku prawnym, który mamy w tej sytuacji międzynarodowej, to absolutnie konieczne jest bezwzględne dożywocie - mówił wiceminister sprawiedliwości.

Psychiatra z Polskiego Towarzystwa Psychiatrii Sądowej dr Jerzy Pobocha apelował o zajęcia z edukacji, by podobnych tragedii można było uniknąć.

- Ta młoda dziewczyna, która była ze wsi obok, prawdopodobnie wiedziała za co on był skazany, co on sobą prezentuje, jakie mogą być dalsze jej losy, jeżeli ona pojedzie z nim samochodem, który w każdej chwili może skręcić do lasu. I tak on rzeczywiście zrobił - mówił Pobocha.

Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące.