Finał w stolicy regionu miał się odbyć na przełomie lipca i sierpnia.

- Jednak to, że "tolszipów" nie będzie wcale nie oznacza, że w tym terminie nie przypłyną do miasta wielkie żaglowce - mówi Celina Wołosz z Żeglugi Szczecińskiej. Miejska impreza ma się nazywać: "Żagle 2021, Żeglarski Szczecin". - Będzie to wydarzenie o charakterze morskim, połączone ze "świętem żagli". Próbujemy przekonać żaglowce, żeby przypłynęły do Szczecina. Będziemy mieli oczywiście atrakcje na lądzie, które będą się skupiały głównie na Łasztowni i na górze Wałów Chrobrego oraz placu Mickiewicza, gdzie pojawi się scena dziecięca. Na Wałach Chrobrego będzie scena szantowa oraz "Jarmark pod Żaglami".

Dzięki tym zmianom, ulica Jana z Kolna będzie cały czas przejezdna a budżet miasta zaoszczędzi 9 mln złotych.

"Żagle 2021, Żeglarski Szczecin" odbędzie się w dniach 30 lipca - 1 sierpnia. Finał The Tall Ships Races nie przepada Szczecinowi - ma się odbyć za 3 lata.