Był to komentarz do głosowania w sprawie uchylenia immunitetu marszałkowi Senatu, który jest podejrzany o branie łapówek.

- Nie powiedział, że wierzy w niewinność pana marszałka Grodzkiego. Nie powiedział "Uważam, że człowiek, którego moja formacja wydelegowała do tego, żeby kierował Senatem, choć znalazł się w ogniu bardzo poważnych oskarżeń, jest człowiekiem niewinnym. Wierzę w jego niewinność". Jak powiedział Donald Tusk, długo rozmawiali. Ja myślę, że Donald Tusk wie, jaka jest prawda - stwierdził Karnowski.

Michał Karnowski uważa, że materiał dowodowy, jaki zgromadziła prokuratura w tej sprawie jest solidny. - Sprawdzano wszystko, wypłaty pieniędzy na łapówki, rozkład pomieszczeń, gdzie je wręczano - dodał Karnowski. - Donald Tusk słyszy zeznania zwykłych Polaków. To mogliby być nasi rodzice, dziadkowie, nasze ciocie, wujkowie. Ludzie, którzy nie są gdzieś na eksponowanych stanowiskach. Postawieni w obliczu decyzji czy muszą płacić łapówkę, żeby ratować siebie, ojca lub swoją rodzinę, czuli się paskudnie.

Senat od 14 miesięcy zwleka z uchyleniem marszałkowi Senatu Tomaszowi Grodzkiemu immunitetu. Tym samym uniemożliwia rozpoczęcie postępowania sądowego w sprawie łapówek.