Przez lata był znany słuchaczom przede wszystkim jako ekspert od motoryzacji i ruchu drogowego, prowadząc audycję Auto Radio, czy Lato Kierowców. O śmierci powiadomiła nas rodzina zmarłego. W tym roku skończył 70 lat.

Jego głos znał chyba każdy kierowca w tym mieście, codziennie informował słuchaczy, którędy jechać, żeby ominąć korki, gdzie kłopoty są największe, do tego wszystkie remonty - te trwające i planowane - miał w małym palcu. Zawsze służył radą i wiedzą. Zdarzało się, że to urzędnicy dzwonili do niego z pytaniami, bo sprawy związane z inwestycjami recytował z pamięci. Zawsze był przygotowany do pracy i punktualny. Nigdy nikomu nie odmawiał pomocy.

Zajmował się również tematami naukowymi, znany był także z zamiłowania do wędkarstwa.

Marek Borowiec pracował w Radiu Szczecin od 1981 roku z krótką przerwą do 2021 r. W latach 90. pełnił między innymi funkcje kierownika Redakcji Wieczornej i kierownika Redakcji Informacji.

Marka Borowca wspominają jego koledzy, dziennikarze związani z naszą rozgłośnią.

- Imponował mi swoją wiedzą, jeśli chodzi o przepisy ruchu drogowego. I warsztat pracy prawdziwego, rasowego reportera, to będę zawsze pamiętał - wspomina Janusz Wilczyński z Radia Szczecin. - Kojarzony z historiami drogowymi, czy to korkami na drogach, czy przebudową dróg, czy współpracą z policyjną drogówką... W czasie wakacji latał helikopterem - dodał Adam Wosik. - Jeżeli miałem dyżur dziennikowy i siedział obok Marek, to jako wydawca wiadomości byłem w 100 proc. "kryty". Wiedział wszystko o wszystkim; czy coś się wydarzyło, czy były jakieś wypadki... - uzupełnił Andrzej Kutys.