W czwartek o godzinie 14 na Cmentarzu Zachodnim w Szczecinie pożegnaliśmy wieloletniego dziennikarza Radia Szczecin i dla wielu z nas redakcyjnego kolegę - Marka Borowca.
Energiczny i pomocny, tak go zapamiętam - mówi Anna Arabska-Szmajdzińska, dziennikarka Radia Szczecin.
- Pracowaliśmy prawie 30 lat razem. Dla mnie Marek kojarzy się z kilkoma rzeczami. Na pewno podróżami, to dzięki niemu pokochałam Włochy. Marek był sprężyną, on mi się kojarzy po prostu z takim energetycznym, energicznym człowiekiem i takim pozostanie w mojej pamięci. Był bardzo sympatycznym człowiekiem, bardzo pomocnym. Bardzo mi pomógł na początku mojej pracy, kiedy zajmowałam się motoryzacją, zielona jak dolar. Bardzo mi pomagał - mówi Arabska-Szmajdzińska.
Z Markiem pracowałem bardzo długo, mam z nim wiele wspaniałych wspomnień - mówi Dariusz Michalski, wieloletni pracownik radia.
- Bardzo pozytywne wspomnienia mam o Marku, bo ponad 36 lat z nim przepracowałem. Jeździliśmy razem na "Lato kierowców", były także wspólne jakieś takie wyjazdy. Polecał mi bardzo często wyjazdy do Chorwacji, nawet dał mi kilka namiarów, na których bardzo skorzystałem i byłem zadowolony - wspomina Michalski.
Marek Borowiec zmarł 27. października. Pracował w Radiu Szczecin od 1981 roku z krótką przerwą do 2021 r. W latach 90. pełnił między innymi funkcje kierownika Redakcji Wieczornej i kierownika Redakcji Informacji.
- Pracowaliśmy prawie 30 lat razem. Dla mnie Marek kojarzy się z kilkoma rzeczami. Na pewno podróżami, to dzięki niemu pokochałam Włochy. Marek był sprężyną, on mi się kojarzy po prostu z takim energetycznym, energicznym człowiekiem i takim pozostanie w mojej pamięci. Był bardzo sympatycznym człowiekiem, bardzo pomocnym. Bardzo mi pomógł na początku mojej pracy, kiedy zajmowałam się motoryzacją, zielona jak dolar. Bardzo mi pomagał - mówi Arabska-Szmajdzińska.
Z Markiem pracowałem bardzo długo, mam z nim wiele wspaniałych wspomnień - mówi Dariusz Michalski, wieloletni pracownik radia.
- Bardzo pozytywne wspomnienia mam o Marku, bo ponad 36 lat z nim przepracowałem. Jeździliśmy razem na "Lato kierowców", były także wspólne jakieś takie wyjazdy. Polecał mi bardzo często wyjazdy do Chorwacji, nawet dał mi kilka namiarów, na których bardzo skorzystałem i byłem zadowolony - wspomina Michalski.
Marek Borowiec zmarł 27. października. Pracował w Radiu Szczecin od 1981 roku z krótką przerwą do 2021 r. W latach 90. pełnił między innymi funkcje kierownika Redakcji Wieczornej i kierownika Redakcji Informacji.
Energiczny i pomocny, tak go zapamiętam - mówi Anna Arabska-Szmajdzińska, dziennikarka Radia Szczecin.