Interpelację w ich imieniu, do prezydenta Szczecina Piotra Krzystka, napisał radny Koalicji Obywatelskiej, Mateusz Gieryga.

- Mieszkańcy mogliby przesiadać się w tramwaje lub autobusy, które kursują z pętli - mówi radny KO.

- Większość tych mieszkańców pracuje gdzieś w centrum, a może i na prawobrzeżu, więc tym bardziej powinniśmy pomyśleć o tym, żeby skierować autobusy, które przecież jadą nieopodal, bo one przejeżdżają przez Krzekowo, przejeżdżają przez Wernyhory - zatrzymywały się na chwilę na pętli przy Zawadzkiego, pętli przy Szafera po to, żeby komunikować mieszkańców nowymi tramwajami, które jadą, czyli jedynka, trójka, piątka, siódemka i autobusem 75, tak, żeby mieszkańcy mogli pojechać w każdą stronę Szczecina - argumentował.

Obecnie dystans do pokonania z przystanku Modra do pętli Osiedle Zawadzkiego to 600 metrów.