w Japonii nawet podczas tsunami i trzęsień ziemi wszystkie pociągi w skali kraju nie osiągały tego, co jeden InterCity. Jak tak dalej pójdzie, to miejscówki w PKP będą sprzedawane jako "czynszówki" :))

I to jest przykład tego, że platfusy tylko manipulują społeczeństwem ogłaszając wszech i wobec, że na trasie Szczecin - Warszawa będzie jeździł pendolino.. nie mamy infrastruktury dla takiego pociągu i chociażby nawet wstawili na tej trasie rakietę kosmiczną to nie pojedzie ona szybciej niż ograniczenia prędkości pozwolą... ludzie zacznijcie myśleć

Kiedyś jechałam półtorej godziny z Pszczyny do Katowic (planowo podróż trwa ok. pół godziny ). Po drodze nie było żadnego wypadku. Pan kierownik tego składu Kolei Śląskich, zamiast powiadomić pociąg jadący z Przemyśla do Szczecina, aby poczekał na pasażerów, skontaktował się z załogą składu jadącego w przeciwnym kierunku. Także my zobaczyliśmy ogon naszego pociągu, jednocześnie otrzymując burę od pana konduktora z pociągu do Przemyśla, za to, że przez nas wstrzymano odjazd. Czyli, ahoj przygodo :)