Ze wstępnych ustaleń wynika, że na terenach Międzyodrza ma odrodzić się rolnictwo, poprawić ruch turystyczny i zachowany ma zostać ruch żeglowny na Odrze. Według projektu ustawy na uruchomienie i pierwszy rok działania Parku potrzebnych będzie 48 milionów złotych - wyjaśnia Mikołaj Dorożała. Dodaje jednocześnie, że utworzenie Parku to szansa na dodatkowy zastrzyk gotówki dla gmin Widuchowa, Gryfino i Kołbaskowo.

- Jeszcze 40 mln zł dodatkowych pieniędzy w budżecie na przyszły rok, z czego lwią część chcielibyśmy właśnie zainwestować w te samorządy w projektowanym parku Doliny Dolnej Odry, żeby tam się pojawiły dodatkowe środki na rozwój w ramach rozwijania też w oparciu o zasoby przyrodnicze - mówi Dorożała.

Obszar Dolnej Odry ma ten sam potencjał, co inne tego typu parki - dodaje Mikołaj Dorożała.

- Jeśli dzisiaj patrzymy na Biebrzański Park Narodowy, około 100 tysięcy turystów rocznie, którzy przyjeżdżają, fotografowie przyrody, kajakarze, kilkadziesiąt tysięcy ludzi. Drawieński Park Narodowy, Wigierski Park Narodowy, podobne parki, wodne parki - mówi Dorożała.

Mikołaj Dorożała dodaje, że potrzebne będą dalsze rozmowy z samorządami, jeżeli Park Narodowy Dolina Dolnej Odry ma powstać.